Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką dziś na śniadanie podadzą: zupę mleczną z zacierką, dwa rodzaje pieczywa, masło, szynkową i świeżego ogórka, a także dżem i kawę zbożową. Na obiad - zupę fasolową, bitkę wołową, surówkę z czerwonej kapusty i jabłka, ziemniaki z koperkiem, kompot oraz jogurt naturalny. Wszyscy czytający nasz blog wiedzą, przygotowanie wędlin domowych to nie jest dla nas problem, to dla nas czysta przyjemność i wyzwanie. Staramy się za każdym razem aby wędlina domowa była pyszna w smaku. Tym razem zaopatrzyłam się w dwa chude, dosyć cienkie kawałki schabu po 1,5 kg każdy z myślą, że zrobię z niego schab dojrzewający, takie niebyt przerośnięte schaby najlepiej się do tego nadają. Ale nie mogłam go przygotować sposobem jak tutaj: schab suszony wieprzowy, ani wg przepisu na schab z pończochy, gdyż na ich przygotowanie miałam tylko 3 dni, gdyż potem z Piotrem jechaliśmy na kilka dni do Warszawy, a nie chciałam aby mięso się popsuło. Wymyśliłam więc sobie, że po zapeklowaniu będę suszyć intensywnie schab w piekarniku w niskiej temperaturze, a potem go powieszę na haku w kuchni, jak wrócimy to go rozkroję. Schab suszony w piekarniku wyszedł idealny, przypomina smakiem i wyglądem polędwicę łososiową. Piotrek powiedział, że to najlepszy ze schabów dojrzewających jaki do tej pory przygotowana wędlina jest pyszna i zdrowa. Składniki: 2 x po 1,5 kg schabu wieprzowego 2 łyżki soli, 2 łyżki soli peklowej, 2 łyżeczki młotkowanego pieprzu z kolendrą, 1 łyżka czosnku suszonego 4 łyżki cukru, 1 łyżka wędzonej papryki sól czosnkowa w młynku sól z pieprzem w młynku Przygotowanie: Mieszamy wszystkie składniki w miseczce i nacieramy przyprawami 2 kawałki schabu po 1,5 kg. Przyprawy sypiemy też na dno blaszki i układamy w niej oba kawałki schabu. Blaszkę ze schabem wstawiamy do lodówki na 3 dni, każdego dnia obracamy schaby 2 razy dziennie, za każdym razem jak się obróci każdy kawałek schabu, posypujemy go delikatnie solą czosnkową i pieprzem z solą w młynku i tak przez 3 dni. 3 dnia wyjmujemy schaby i układamy je na ruszcie piekarnika nagrzanego do 80 stopni C, pod spód układamy pustą blaszkę, aby mógł na nią odciekać płyn. Suszymy schab ok. 1 godz., po tym czasie zmniejszamy temp. do 50 stopni, włączyć termo obieg i suszymy kolejne 4 godziny (można dłużej). Suszenie odbywa się przy zamkniętych drzwiczkach piekarnika. Obsuszony schab owiązujemy sznurkiem do wędlin i wieszamy go na kilka dni w przewiewnym miejscy, potem możemy schab włożyć do lodówki.
Jeżeli zadajemy sobie pytanie kupić gotowe wędliny czy upiec samemu? To ja wybieram to drugie. Wtedy wiem co jem i czym karmie moją rodzinę. Oczywiście nie zawsze mamy czas na domowe pieczenie, ale przynajmniej starajmy się. Polecam dzisiaj schab pieczony, który można jeść na gorąco i później na zimno do kanapek.
Potrawy z grilla cię nudzą? Nie masz pomysłu na zastąpienie klasycznej kiełbasy, karkówki lub piersi z kurczaka? Wybierz delikatny schab, wykwintną szynkę, wyrazistą łopatkę, eleganckie steki wołowe lub rybę. Podpowiadamy, jak sprawić, aby zwykłe spotkanie przy grillu przerodziło się w oryginalną biesiadę lub niecodzienne BBQ. Jakie mięso nadaje się na grilla i gdzie je najlepiej kupić? Na grillu można właściwie przygotować każdy rodzaj mięsa. Klasyką polskiej biesiady przy ruszcie jest kiełbasa i karkówka. Dbający o linię wybierają chudszego kurczaka i indyka lub ryby i owoce morza. Możliwości są jednak nieograniczone, a sukces zależy jedynie od wyboru dobrej jakości mięsa, jego właściwego przygotowania oraz odpowiedniego czasu obróbki. Jeśli będziemy przestrzegać kilku zasad grillowania, uzyskamy soczystą, aromatyczną potrawę bez ryzyka jej wysuszenia i przypalenia. Jakie mięso wybrać, aby uniknąć grillowego banału i zaskoczyć współbiesiadników? Oprócz znanej wszystkim karkówki, zaserwujmy: • schab, • szynkę, • łopatkę, • wołowe steki. Przygotowania zacznijmy od świadomych zakupów. Najlepiej wybrać zaufany sklep z mięsem dostępnym na wagę oraz możliwością poproszenia obsługi o fachowe porcjowanie. Dzięki temu będziemy mogli lepiej ocenić jakość oraz będziemy mieć pewność, że dany kawałek został pokrojony profesjonalnie, we właściwy sposób i równo (a więc równomiernie upiecze się na grillu). W Delikatesach Centrum możemy poprosić o krojenie na kawałki lub kotlety czy steki. Jakie powinno być mięso na grilla? Najlepiej, aby miało średnią ilość białych przerostów tłuszczu, które pod wpływem temperatury nawilżą potrawę, nadadzą jej smaku i soczystości. Unikajmy kupowania tuszek z tłuszczem o barwie żółtej, ponieważ świadczy to o nieświeżości. Mięso powinno mieć jednolity, naturalny kolor i nie ociekać wodą. Przebarwienia mogą świadczyć o niewłaściwej hodowli. Kupując z tzw. lady będziemy mieć pewność, że wybierzemy świeży kawałek odpowiedni do planowanej przez nas potrawy. Schab z grilla – co zrobić, żeby nie był suchy Może się wydawać, ze schab to wymagające i trudne do przygotowania mięso, ponieważ nie zawiera aż tak dużej ilości tłuszczu i może wyjść suchy, twardy i niesmaczny. Jeśli jednak będziemy właściwie kontrolować temperaturę na ruszcie i nie przytrzymamy na nim mięsa zbyt długo, uzyskamy delikatne kotleciki. Jak je przygotować? Schab wieprzowy należy marynować w mieszance tłuszczu (np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy), nabiału (np. jogurt, mleko, kefir) oraz kwasu (np. sok z cytryny, ocet winny, ocet balsamiczny, wino), które zmiękczą jego strukturę. Dla nadania smaku możemy dodać także zioła i ulubione przyprawy. Najlepiej, aby mięso spędziło w takiej mieszance od kilku do kilkunastu godzin. Możemy dodatkowo nakłuć kotleciki przy użyciu specjalnych nożyków. Pamiętajmy też, aby na pół godziny przed grillowaniem, wyjąć mięso z lodówki, aby nabrało ono temperatury pokojowej. Schab powinien spędzić na ruszcie około 5 minut z każdej strony (na średnim ogniu). Podczas grillowania nie powinniśmy dociskać go, ani kaleczyć widelcem. Do przewracania lepiej użyć szczypiec lub łopatki. Szynka wieprzowa z grilla – jak ją przygotować? Równie smaczne steki przygotujemy także z szynki wieprzowej. Postępujemy z nią podobnie, jak w przypadku schabu: marynujemy przez około 8-12 godzin, układamy na ruszcie mięso w temperaturze pokojowej i pilnujemy średniego ustawienia temperatury. Czas to także około 5 minut z każdej strony. Jeśli chcemy zrobić większe wrażenie na gościach, możemy także grillować szynkę w całości. W takim wypadku zamarynowane mięso powinniśmy ustawić na grillu obrotowym lub rożnie na około 2 godziny. Pod koniec warto posmarować je mieszanką przypraw, masła oraz miodu lub cukru, dzięki czemu uzyskamy chrupiącą skórkę. Jak grillować łopatkę wieprzową? Inną alternatywą dla znanej karkówki jest łopatka wieprzowa. Ten rodzaj mięsa również lubi długie marynowanie w mieszaninie tłuszczu, kwasu i nabiału oraz aromatyczne, silne przyprawy, np. oregano, zioła prowansalskie lub majeranek i czosnek. Nadaje się również do przygotowania szaszłyków. Łopatka w formie kotletów powinna spędzić na grillu około 5-7 minut. Będzie gotowa, kiedy wytopi się tłuszcz, a mięso będzie wysmażone, ale nie przepieczone. Grillowany stek wołowy – jak go zrobić? Na grillu możemy przygotować również eleganckiego steka – prawdziwego króla wśród potraw mięsnych. W tym wypadku warto jeszcze bardziej zwrócić uwagę na jakość kupowanego mięsa, ponieważ to właśnie od niej zależeć będzie finalny efekt. Idealna wołowina na steki powinna: • być sezonowana w odpowiednich warunkach (temperatura, wilgotność) – tylko taka odpowiednio skruszała; • mieć ciemnofioletową barwę i marmurkowatą strukturę z licznymi przerostami tłuszczu. Unikajmy tej różowej i bladej, chudej; • pochodzić od ras krów mięsnych, a nie mlecznych. Dobre rasy to np. Hereford, Red i Black Angus, Czerwona Polska, Najdroższa będzie japońska Kobe i Wagyou; • być z polędwicy, antrykotu, rostbefu, łopatki; • być pokrojona przez profesjonalistę; • być pokrojona na plastry o grubości nie mniejszej niż 2,5 cm. Im grubsze, tym czas grillowania dłuższy, ale stek bardziej soczysty. Nie powinno się go szarpać, ani rozbijać; Szlachetnego mięsa wołowego nie powinniśmy marynować, ponieważ najważniejszy ma być jego naturalny smak. Natrzyjmy go jedynie oliwą z oliwek, a podając, połóżmy na nim kawałek masła (może być ziołowe lub czosnkowe). Steki wołowe najlepiej przez około 2-2,5 minuty grillować z każdej strony na wyższej temperaturze pod pokrywą (nie należy jej otwierać bez potrzeby). Następnie przekładamy mięso na niższą temperaturę i grillujemy do pożądanego stopnia wypieczenia. Najłatwiej sprawdzić go przy pomocy termometru kuchennego. Krwisty to temperatura około 48 stopni, średnio krwisty około 52 stopni, średnio wypieczony 56 stopni, wypieczony 65 stopni. Po upieczeniu nie powinniśmy od razu kroić steków, ponieważ utracimy pyszny sok. Dajmy mięsu odpocząć w temperaturze pokojowej przez około 10 minut. Jak urozmaicić grilla? Połóż rybę na ruszt Ciekawe potrawy z grilla wcale nie muszą być przygotowane z mięsa. Jeśli chcemy ograniczyć ilość spożywanego tłuszczu zwierzęcego, zdecydujmy się na ryby, które po położeniu na ruszcie zyskują nowy aromat, kuszą przypieczoną skórką i aksamitnym wnętrzem. Wystarczy kilka plasterków cytryny, koperek, mięta, melisa, trawa cytrynowa lub kolendra oraz szczypta soli i pieprzu, aby podkreślić smaki. Na grilla najlepszy będzie łosoś, pstrąg, halibut lub makrela. Najlepsze będą świeże, a nie mrożone. Dzwonka i ryby w całości powinny spędzić na ruszcie około pół godziny. Jeśli grillujemy filety, wystarczy 15-20 minut.

Niech nasze wyroby świadczą o nas, a nie spory, czy wykrojony schab to schab, czy też polędwica. Szanujmy się za to co robimy, jak robimy i jak postępujemy. Mam własny pogląd, że polędwica wieprzowa to produkt i tak to już zostanie. Polędwice dla mnie, jako elementy rozbioru są tylko dwie: wołowa i końska.

Pyszny, świeżo parzony, aromatyczny i doprawiony tak, jak lubimy. Przepis na domowy schab na kanapki jest tak prosty, że aż wstyd z niego nie skorzystać. Szynkowar sprawia, że przygotowanie domowego mięsa jest dziecinnie proste, a efekt – rewelacyjny. Zobaczcie sami. Przepis wykorzystuje szynkowar, którego opis i informacje o tym, gdzie go kupić, znajdziecie tutaj: Lista zakupów: Ok. 1 kg schabu wieprzowego Przyprawy: 2 łyżeczki soli do peklowania Może być też zwykła, ale wtedy mięso poszarzeje i być może „wytrzyma” w lodówce trochę krócej. Pieprz Pieprz ziołowy Majeranek Czosnek (granulowany lub świeży) [:Listonic] Myjemy mięso i obtaczamy je w przyprawach. Pozostawiamy wszystko w misce i wstawiamy do lodówki na ok. 48 godzin, by zdążyło się przegryźć. Po dwóch dobach przekładamy mięso do szynkowaru, dociskamy sprężyną i zamykamy. Wstawiamy szynkowar do wysokiego garnka, oddzielając go od dna np. ścierką. Nalewamy do garnka gorącej wody i stawiamy na palnik – poziom wody musi sięgać powyżej poziomu mięsa w szynkowarze! Przez cały czas parzenia pilnujemy, aby woda nie zawrzała. Przyda się nam do tego termometr kuchenny – ja utrzymuję temperaturę wody w granicach 85–90°C. Gdy temperatura wody się ustabilizuje, umieszczamy termometr w mięsie (za pomocą otworu w szynkowarze) i parzymy, aż mięso osiągnie temperaturę ok. 80°C. Gdy mięso osiągnie pożądaną temperaturę, zdejmujemy garnek z palnika, wylewamy gorącą wodę i zastępujemy ją zimną – dzięki temu mięso szybciej się schłodzi. Schłodzone mięso chowamy razem z szynkowarem do lodówki na noc. Na drugi dzień nasz własnoręczny wyrób jest gotowy – możemy go wyciągnąć i kroić na kanapki. 🙂 Smacznego! Dlaczego zamieściłem ten przepis? Po pierwsze: jest pyszny. Domowe mięso zawsze jest lepsze od tego ze sklepu, do tego mamy pewność, że jest świeże. Możemy też doprawić je pod swój smak. Po drugie: jest zdrowy i – wbrew pozorom – dietetyczny. Schab ma w sobie niemalże samo białko przy niewielkiej ilości procentowej tłuszczu. A jeszcze gdy odkroimy przerost tłuszczu, to już w ogóle bajka! Jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że taki parzony schab doskonale nadaje się np. na dietę Dukana. Po trzecie: jest prosty. Jeszcze prostszy od przepisu na karkówkę, wręcz banalny. Nie wiem, czemu ludzie tak rzadko robią sobie takie mięska. Macie jakieś pomysły? Dzielcie się w komentarzach.
Czy schab jest dobry na diecie? Schab jest wyjątkowo cennym źródłem składników odżywczych, które każdy zdrowy człowiek może włączyć do swojego jadłospisu. Wieprzowina sprawdza się również w przypadku osób, które są na diecie, ponieważ jest stosunkowo chudym mięsem oraz zawiera niewielkie ilości cholesterolu.
Kolejna smaczna przekąska – wędlina bez azotanów – dla urozmaicenia 2. fazy diety, choć można ją jeść w każdej fazy 1, 2 i 3 na obiad lub na kolację. Szczególnie polecany w fazie 2. jako mięso obiadowe lub przekąska – domowa wędlina bez azotanów. Porcja obiadowa – 120 gram, porcja na przekąskę 60 gram, czyli wystarcza na 8-16 kg schabu,8 g suszonych grzybów,białko jednego jaja,cebula drobno posiekana,sól, pieprz, majeranek, papryka słodka, czosnek granulowany, kminek mielony1. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. 2. Grzyby zalać wodą i odstawić na 30 minut, następnie odcedzić i posiekać dość drobno. 3. Posiekane grzyby wrzucić na nieprzywierającą patelnię razem z cebulą, doprawić solą i pieprzem i chwilę smażyć bez tłuszczu, mieszając. Ostawić i wystudzić. 4. Do wystudzonych grzybów z cebulą dodać białko jaja, wymieszać. 5. Schab naciąć wzdłuż i rozchylić tworząc płat. Rozbić w miarę cienko, tak, by można było potem zawinąć je jak roladę. 6. Oprószyć mięso przyprawami z obu stron, posmarować farszem i zawinąć. 7. Związać nicią kuchenną (ja użyłam zwykłej) i włożyć do rękawa do pieczenia. 8. Piec maks. 1,5 h w piekarniku rozgrzanym do 180 (z modyfikacjami) pochodzi z “Prześlij przepis. Szynka i schab” 11/ komentarz: Nigdy nie ciągnęło mnie do pieczenia mięs, a tym bardziej rolad ze schabu, ale postanowiłam się przełamać dla dobra sprawy, czyli dla urozmaicenia 2. fazy diety. Warto było, bo rolada jest smaczna, farsz z grzybów ma fajny smak i z chęcią sięgnę po nią w środę, czyli już pojutrze, gdy zacznę 2. fazę.. Natomiast dziś posłużyła mi jako mięso obiadowe w fazie 1. w towarzystwie ryżu i warzyw. Polecam – zawsze to coś nowego, co pozwoli usatysfakcjonować kubki smakowe i nie popaść dietetyczną nudę.
U nas możesz kupić wyborne szynki z najwyższej jakości mięsa wieprzowego, drobiowego oraz z dziczyzny. To wyroby premium, wyróżniające się niezwykłym smakiem oraz naturalnym składem. W naszych szynkach znajdziesz 100% mięsa - czysta etykieta bez konserwantów, polepszaczy i barwników. Wyroby dostępne w naszym sklepie online

90 minut łatwe Porcje: 6-8 Czy wiesz, jak upiec schab, aby był mocno soczysty i aromatyczny? Największym problemem przy pieczeniu schabu jest to, aby nie stał się suchy. Ten rodzaj mięsa w swej naturze jest mało soczysty, a pieczenie dodatkowo jeszcze go wysusza i powoduje, że na stole ląduje wiór, wyschnięta podeszwa, którą każdy ledwie może przeżuć. Jeśli chcesz tego uniknąć, chcesz aby Twoje danie było soczyste, wypróbuj ten sprawdzony przepis na pieczony schab, który jest soczysty i bardzo aromatyczny :) Schab pieczony soczysty i aromatyczny to danie idealne na święta Bożego Narodzenia. Będzie pięknie prezentował się na świątecznym stole, a za chwilę zawróci w kubkach smakowych niejednego gościa. Ale tak naprawdę schab pieczony według tego przepisu możesz robić przez cały rok. Jest aż tak dobry :) Swoją soczystość schab zawdzięcza pieczeniu w rękawie. Rękaw foliowy zabezpiecza przed odparowaniem wilgoci z mięsa i powoduje, że schab nie jest suchy. Ma także jeszcze jedną ogromną zaletę. Nie trzeba go zmywać, bo po zużyciu wyrzuca się go do śmieci :) Skąd ta super soczystość, już wiesz. A aromat? Schab leżakował przez dwie godziny natarty bardzo aromatycznym majerankiem i oczywiście czosnkiem. Bo jak schab pieczony, to czosnek po prostu musi być. Skorzystaj z tego sprawdzonego i prostego przepisu na super schab pieczony - soczysty i aromatyczny :) Składniki na schab pieczony, a mocno soczysty i aromatyczny schab środkowy (lub karkowy ) - ok. 1,5 kgsólmajeranek2-10 ząbków czosnku ulubione przyprawy Przygotowanie dania schab pieczony, a mocno soczysty i aromatyczny ... Największym problemem przy pieczeniu schabu jest to, aby nie stał się suchy. Ten rodzaj mięsa w swej naturze jest mało soczysty, a pieczenie dodatkowo jeszcze go wysusza i powoduje, że na świątecznym stole ląduje wiór, wyschnięta podeszwa, którą każdy ledwie może zapobiegania wysychaniu jest wiele. Ja oczywiście mam swoją własną. Tyle, że niesłychanie prostą i zupełnie nie praco- ani - jest prosta "rękaw foliowy". Ten kto go wymyślił powinien otrzymać nagrodę "złotego kartofla".Przygotowanie jest dziecinnie proste. Mięso dobrze nacieramy solą i czosnkiem i przyprawami. Ja bardzo lubię gdy przyrządzone potrawy pachną nim intensywnie, dlatego nacinam mięso ostrym nożem i wpycham do naciętych kieszeni po ząbku. Mięso posypuję majerankiem. Tak leżakuje min 2 mięso do rękawa foliowego, zaciskam opaski. Wkładam do (uwaga: zawsze zimnego ) piekarnika. Piekę w temperaturze 200 st C przez ok. 1,5 godziny. Mięso musi na wierzchu się zarumienić (jest to bardzo dobrze widoczne przez folię).Po upieczeniu wyjmuję z piecyka i pozostawiam do wystygnięcia. W rękawie przechowuję w foliowy zabezpiecza przed odparowaniem wilgoci z mięsa i powoduje, że schab nie jest jeszcze jedną ogromną zaletę. Nie trzeba go zmywać, po zużyciu wyrzuca się go do JolaS O tych ❤️💕💛 "Pudełkach pełnych zdrowia" Kasia tak napisała: "W życiu nie myślałam, że można zrobić tak smaczne dania i zapakować je do pudełka i zjeść ze smakiem. Zawsze do pracy zabierałam albo kanapki, albo kupowałam np. zupkę chińską. Tak wiem straszne. A teraz mam w zawsze zdrowe jedzenie. I to dzięki Grzesiowi. W końcu zadbam o zdrowe odżywianie. Ja jestem zadowolona z przepisów i polecam." Jeśli kanapki Ci się znudziły, chcesz jeść zdrowo i kolorowo, to te przepisy są dla Ciebie! Oczywiście pudełka smakują także dzieciom w szkole (wypróbowałem je setki razy na własnym dziecku 🙂 Dlaczego? A dlatego, że: ✅ są pyszne I ZDROWE, ✅ wyglądają mega apetycznie, ✅ super łatwe do przygotowania, ✅ zawierają lekkie i zbilansowane posiłki, ✅ wszystkie składniki są TANIE i dostępne w Lidlu lub Biedronce czy w sklepie "za rogiem" ✅ nawet się nie zorientujesz, kiedy je wieczorem zrobisz! Dbasz o siebie i swoją Rodzinę? Kliknij po "Pudełka pełne zdrowia" i jedz zdrowo i kolorowo w pracy i szkole Schab w sosie muszardowym - soczysty i delikatny - długo pieczony Powiem Ci szczerze prosto w oczy :) Jestem dumny z tego przepisu. Bo to genialny w swej prostocie przepis, a efekt jest wyjątkowy - mięso jest delikatne, można je dzielić widelcem. Niezwykle soczyste i aromatyczne. Otulone sosem, w którym daje się wyczuć wyraźny aromat... grzybów leśnych, a ich tam wcale nie ma :) To dlaczego sos pachnie grzybami? Bo długo pieczona musztarda z cebulą w... Schab pieczony z ziemniakami w jednym naczyniu Cały obiad w jednym naczyniu. Mało robienia, jeszcze mniej zmywania, a całkiem sporo pysznego jedzenia. Schab jest soczysty, ziemniaki chrupiące. To wszystko otoczone aromatem czosnku i rozmarynu. Jeśli lubisz schab i masz ochotę na coś innego niż klasyczne schabowe i jednocześnie mniej kalorycznego, to schab pieczony w mleku jest dla Ciebie. Przygotowując danie pamiętaj, by mięsa nie... Przepis zawiera lokowanie produktu Schab pieczony w mleku Pewnie się zastanawiasz, dlaczego przygotowałem za jednym razem prawie 3 kilogramy tego schabu... Już Ci odpowiadam - bo schab pieczony w mleku z cebulą i czosnkiem jest wyjątkowo smaczny i ma to coś, czego najbardziej w schabie pożądamy - jest wyjątkowo soczysty :) "Schodzi po prostu błyskawicznie :) Przygotowanie schabu jest bajkowo łatwe - wszystko przeczytasz poniżej :) Czy trzeba na...

Aktualne promocje na Szynka wyborna, schab wyborny 1kg z gazetki Gram Market. Sprawdź najnowsze oferty na Szynka wyborna, schab wyborny 1kg i ciesz się z najlepszych promocji na Szynka wyborna, schab wyborny 1kg w najniższej cenie.

#1 McLeo Użytkownik Użytkownicy 75 postów MiejscowośćPoznań Napisano 21 lut 2015 - 11:22 Braci wędzarnicza! W zeszłym roku z powodów problemów ze zdrowiem nie zrobiłem dosłownie nic, jesienia tylko kawałek słoniny uwędziłem, jak w tym roku będzie też nie wiem, ale stwierdziłem, że spróbuję zrobić pseudoparmenską szynkę i schab. W sieci (także parę postów niżej) jest mnostwo przepisów które można by streścić "cukier-24h-lodówka, sól-24h-lodówka, zioła - lodówka albo nie i minimum 4 dni do pończony lub dłużej. W zasadzie wszystkie koncza się na "wyciągamy z pończochy i jemy" ale mi to nie wystarczy, mam pytania. Tekst https://wedlinydomow...la-parmeńskich/oczywiście przeczytałem, ale stwierdziłem, że mimo zastrzeżeń np. do cukru zrobię zgodnie z przepisem. Mam jednak parę wątpliwości i prosiłbym o rozwiązanie moich wątpliwości, czy coś sp...em, czy "tak ma być". Dodam, że nigdy nie jadłem prawdziwej szynki parmeńskiej ani panchetty itp. 1. Kupiłem mniej więcej kilogramowe ( kawałki szynki i schabu. Po tygodniowym wiszeniu straciły mniej więcej 40% wagi, z wierzchu zrobiłą się skorupka, w środku dla mnie jest OK, takie lekko "gumowate" ale nie ciągnące. W przepisach czas dojrzewania (suszenia?) wymieniany jest w graniac 4-7 dni lub dłużej. Zastanawia mnie to "lub dłużej", zwłaszcza, że niektórzy piszą, że taka szynka wisiała i nich parę miesięcy. Wydaje mi się jednak, ze to nie była "taka" szynka i ta, zrobiona wg np. Gargamelowego przepisu uschnie totalnie i będzie jak kamien (do cięcia niezbędna piłą tarczowa...) albo zwyczajnie się zepsuje. Jak to jest z tym wiszeniem i dojrzewaniem? 2. Szynka wyszła wg moich domowników bardzo smaczna, mi też odpowiadają przyprawy, konsystencja wg mnie jest też ok choć nie mam porównania, ale jest - przynajmniej jak dla mnie potwornie słona. I to słona w specyficzny sposób - bierzemy do ust kawałek (kroje na takie sieniutkie, 0,5mm lub mniej) i ta sól uderza dopiero po chwili. Najpierw czuć szynkę i przyprawy a po chwili sól, dużo soli. I teraz - czy "ten typ tak ma" i zwyczajnie nie je się jej same, tylko jako składnik innych potraw (coś jak anchois), czy coś zrobiłem nie tak? Moze wysiała za długo, albo za krótko? Może trzeba było ją wymoczyć przed ziołami, ale z kolei kol. Bagno pisze że absolutnie nie. Poniżej fotka mojego wyrobu (proszę o wyrozumiałość). Szynka niestety mi się "zawinęła" jak widać i w miejscu gdzie są przyprawy się rozwala. 78,45 KB 38 Ilość pobrań Do góry #2 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34152 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 21 lut 2015 - 11:57 Przepis Gargamela dotyczył tylko polędwicy. Aby zrobić szynkę dojrzewającą musi być spełnionych kilka warunków. Najważniejsze to: - odpowiednie mięso (nasze szynki odpadają) - przestrzegany ściśle cały (dość skomplikowany) reżim technologiczny (co jest bardzo trudno zagwarantować w naszych warunkach) - zapewnienie odpowiednich warunków w okresie dojrzewania (w lodówce i kuchni na pewno nie wyjdzie) Użytkownik Maxell edytował ten post 21 lut 2015 - 11:58 Do góry #3 beatag beatag Weteran Użytkownicy 2090 postów MiejscowośćSkarzysko-kamienna Napisano 21 lut 2015 - 12:30 Do góry #4 McLeo McLeo Użytkownik Użytkownicy 75 postów MiejscowośćPoznań Napisano 21 lut 2015 - 16:14 @beatag - zrobiłem mieszankę 1 szklanka soli kamiennej grubo mielonej (jaką daję np. do ogórków) +łyżeczka peklosoli. Tą mieszanką natarłem solidnie oba kawałki mięsa, mieso w tym nie leżało. @Maxell - uwielbiam to forum, nie udzielam się specjalnie bo jestem z tyłu za Murzynami więc o czym tu gadać, ale wiele się nauczyłem. Ale powiedz mi, co mi dała Twoja odpowiedź? Krócej było napisać "daj se spokój chłopie, nie da się w Polsce". To mniej więcej tak, jakby zapytał jak śpiewać piosenkę by była podobna do gospel, a ktoś mi powiedział, że się nie da, bo najpierw muszę być czarny i zostać protestantem. Inaczej się nie da. Ogólnie czasem mam wrażenie, że jakby się kierować niektórymi odpowiedziami z forów, to okazało by się, że absolutnie niewykonalne jest zrobienie w domowych warunkach sera, upieczenie chleba, produkcja wędlin itd. A nawet jak się uda, to miej świadomość człowieku, że zrobiłeś totalne g... które nie leżało koło prawdziwego sera, dojrzewającego w warunkach kontrolowanych komputerowo i chleba upieczonego w prawdziwym piecu chlebowym z mąki marki X. Pizza? Twoja pizza nie ma nic wspólnego z włoską pizzą, wiec nie nazywaj tego pizzą. itd. Ad rem. Doprecyzuję więc pytanie jeszcze raz. Nie pytam, jak zrobić profesjonalną szynkę dojrzewającą, z kulturami bakterii, dojrzewającą pół roku albo i więcej. Pytania dotyczy, co zresztą wyraźnie zaznaczyłem, określonego, charakterystyczne typu wyrobów, którym zajada się spora część Polaków i jest proste. Czemu jest - lub wydaje mi się, że jest - za słone i czy ewentualnie można coś w tych przepisach ulepszyć, schemat przygotowania mają zasadniczo identyczny, niezależnie, czy dotyczą schabu czy szynki. Czy teraz pytanie jest zrozumiałe? Do góry #5 jumbo jumbo Uzależniony od forum Użytkownicy 3380 postów MiejscowośćRybnik Napisano 21 lut 2015 - 17:09 ....temat ten na pewno pomoże Ci roztrząsnąć kolega redzet - jest jedyny w swym dziele... Użytkownik jumbo edytował ten post 21 lut 2015 - 17:10 Do góry #6 beatag beatag Weteran Użytkownicy 2090 postów MiejscowośćSkarzysko-kamienna Napisano 21 lut 2015 - 17:52 Mc Leo-powiem Ci tak- ile osób na tym forum tyle prawie różnych opinii na jeden temat .Ja dlatego lubię drążyć jeden temat długo ,zeby można to było jakoś kolega z tego forum zwrócił mi uwagę ,żebym w tym wszystkim "oddzielała ziarno od plew"-oczywiście staram się to robić . Z reguły nie trzymam się sztywno założonych zasad ,nie jestem aptekarzem [ dokładnie nie mierzę, warzę, nie liczę czasu co do min itp.] Swoją polędwicę ok 1kg [u nas na to mówią schab bez kości] potraktowałam ok. 3 dkg [tak-3dkg] soli z peklosolą i odrobiną cukru [chociaż mówili,że generalnie cukier niepotrzebnie] dalej jak z przepisu ze strony głównej Do 25 grudnia odleżała już ponad 20 dni i nadawała się do konsumpcji ,ale jakoś nie było amatorów [w natłoku innych potraw] więc tylko spróbowaliśmy po plasterku i w/g mnie była smaczna i odpowiednia na słoność więc przekroiłam na półi spakowałam ją do woreczków próżniowo .Leży tak sobie do dziś na samym dole w lodówce i czeka do moich imienin [08-03],gdzie nastąpi otwarcie i degustacja . Póki co nic się z nią nie dzieje. Do góry #7 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34152 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 21 lut 2015 - 17:56 Dzięki za wykład. Po prostu chodziło mi o to, że z naszych surowców i w domowych warunkach NIGDY! nie osiągniesz efektu np. szynki parmeńskiej. To co Ci wyjdzie będzie jedynie kiepska jej namiastką (bez względu, jak bardzo się będziesz starał). Polędwica, to co innego. Do góry #8 Maciekzbrzegu Maciekzbrzegu Uzależniony od forum **VIP** 4043 postów MiejscowośćBrzeg Napisano 21 lut 2015 - 18:57 W mojej ocenie materiał na tej stronie w sposób przystępny pozwala na zrobienie wędlin dojrzewających , suszonych , ja taki robię z polędwicy , karczku , boczku i jestem zadowolony. W mojej ocenie sukces wykonania tych wędlin to tak jak wszędzie w rzemiośle przestrzeganie technologii , zdrowy rozsądek (np. mycie rąk o czym się nie piesze w technologii ) , oraz świadome odstępstwo od technologi typy przepis mówi o 35 gramach peklosoli/kg mięsa jeżeli lubię bardziej słoną daję 40 gr/kg ale wiem co robię i czego oczekuję, jeżeli mi się nie uda to szukam przyczyn . zrób według przepisu (któregoś) ze ze strony (ale trzymaj się przepisu) i postaw wątpliwości Do góry #9 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34152 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 21 lut 2015 - 19:00 Nie pozostaje mi nic innego, tylko życzyć powodzenia. Do góry #10 McLeo McLeo Użytkownik Użytkownicy 75 postów MiejscowośćPoznań Napisano 21 lut 2015 - 20:00 Kurcze, już sam nie wiem... Może po prostu to jest OK tylko mi się wydaje. Pytałem paru znajomych którzy mieli przyjemność kosztować prawdziwej parmeńskiej i innych takich. I twierdzą, że te wędliny są po prostu słone. Więc może są za słone dla mnie? Maxell - "Polędwica, to co innego.". Czy chciałoby się w dwóch zdanie opowiedzieć lub nakierować jakiś informacji szukać, dlaczego szynka-nie a polędwica - tak? Gdzie tkwi haczyk? Do góry #11 Bagno Bagno Uzależniony od forum Technolog Wędzarniczej Braci 5133 postów MiejscowośćMazowieckie Napisano 21 lut 2015 - 20:41 Kupiłem mniej więcej kilogramowe ( kawałki szynki i schabu. zrobiłem mieszankę 1 szklanka soli kamiennej grubo mielonej (jaką daję np. do ogórków) +łyżeczka peklosoli. Tą mieszanką natarłem solidnie oba kawałki mięsa, mieso w tym nie leżało. czy wiesz dokładnie jaki procent mieszaniny peklującej (sól+peklosól) dałeś do mięsa> Było 3%, 4% czy 5%? Nie dziw sie, że wyrób jest słony, bardzo słony. Kup wagę. Po tygodniowym wiszeniu straciły mniej więcej 40% wagi, z wierzchu zrobiłą się skorupka, w środku dla mnie jest OK, takie lekko "gumowate" ale nie ciągnące. W czasie wykonywania wyrobu wilgotność była mała, powinno być 80-90% dlatego masz zewnętrzną warstwę w postaci skorupy . Pytania dotyczy, co zresztą wyraźnie zaznaczyłem, określonego, charakterystyczne typu wyrobów, którym zajada się spora część Polaków i jest proste. Czemu jest - lub wydaje mi się, że jest - za słone i czy ewentualnie można coś w tych przepisach ulepszyć Dlaczego za słone już wiesz. Ponadto, zakup higrometr (kalibrowany lub zrób sam kalibrację) i poszukaj pomieszczenia lub miejsca gdzie będzie odpowiednia wilgotność. Wszystkim czytającym proponuję zrobić doświadczenie. Zróbcie wywar mięsny do zupy odlejcie szklankę do oddzielnego naczynia i wyraźnie go przesólcie, po czym zacznijcie dodawać kwas (octowy, cytrynowy) do momentu kiedy wywar stanie się dobry dla waszych kubków smakowych. Do góry #12 McLeo McLeo Użytkownik Użytkownicy 75 postów MiejscowośćPoznań Napisano 22 lut 2015 - 11:06 @Bagno - bardzo dziękuję za odpowiedź, ale będę brnął dalej, będę wdzięczny za odpowiedź czy wiesz dokładnie jaki procent mieszaniny peklującej (sól+peklosól) dałeś do mięsa> Było 3%, 4% czy 5%? Nie dziw sie, że wyrób jest słony, bardzo słony. Kup wagę. Tego właśnie nie rozumiem w 'suchych' mieszankach. OK, stosunek np. peklosoli do zwyklej soli - dobra, to jest jasne. Ale stosunek ilości mieszanki peklujacej do wagi mięsa już nie rozumiem. Obojetnie ile tej mieszanki przygotoję, to w momencie kiedy nacieram nią mięso (a nie zasypuję jak sało na przykład) to sol będzie na mięsie mniej więcej tyle samo. A tak to w tych przepisach wygląda. W czasie wykonywania wyrobu wilgotność była mała, powinno być 80-90% dlatego masz zewnętrzną warstwę w postaci skorupy To nie jest jakaś skorupa, jak na zeschniętym mięsie czasem, co trudno pogryźć i ukroić, raczej taka twardsza skórka. Ponadto, zakup higrometr (kalibrowany lub zrób sam kalibrację) i poszukaj pomieszczenia lub miejsca gdzie będzie odpowiednia wilgotność. OK, postaram się skorzystać z rady, ale to korzystając z okazji. Szukam jakieś "prawdziwego" higrometru i barometru z okazji jeszcze innego hobby. Dodam takiego, który nie kosztuje paru stów i jest sprzętem raczej laboratoryjnym. Czy ktoś mógłby coś polecić? Wszystko co znajduję, to raczej kategoria "pamiątki" albo sprzęt raczej nie dla hobbysty. Do góry #13 chudziak chudziak Uzależniony od forum Moderatorzy 6685 postów k/Częstochowy Mój kącik kuchenny Napisano 22 lut 2015 - 11:23 . Ale stosunek ilości mieszanki peklujacej do wagi mięsa już nie rozumiem. Obojetnie ile tej mieszanki przygotoję, to w momencie kiedy nacieram nią mięso (a nie zasypuję jak sało na przykład) to sol będzie na mięsie mniej więcej tyle samo. A tak to w tych przepisach wygląda. Było 3%, 4% czy 5%? Nie dziw sie, że wyrób jest słony, bardzo słony. Kup wagę. McLeo po prostu jeśli masz kilogram polędwicy i masz użyć 3% mieszanki w stosunku do wagi mięsa to po prostu odmierzasz 30gramów i tą ilością nacierasz ten kilogram masz kontrolę zasolenia wyrobu. Do góry #14 jamon jamon Początkujący Użytkownicy 33 postów MiejscowośćUć Napisano 11 mar 2015 - 14:23 Dzięki za wykład. Po prostu chodziło mi o to, że z naszych surowców i w domowych warunkach NIGDY! nie osiągniesz efektu np. szynki parmeńskiej. To co Ci wyjdzie będzie jedynie kiepska jej namiastką (bez względu, jak bardzo się będziesz starał). Polędwica, to co innego. Też miałem takie obawy, okazało się, że jednak się udało. Według moich obserwacji nie udaje się dojrzewanie pojedyńczych mięśni. Nie znaczy, że są niejadalne ale nie osiągają tego charakterystycznego, nieco "orzechowego" posmaku. Całkiem inaczej wygląda sprawa dojrzewania szynki w całości. Goście oceniali smak jako zdecydowanie lepszy niż tańsze prosciuto. Jedna z osób degustujących stwierdziła nawet, że smak jest bardzo zbliżony do serano, które kosztowało kilkadziesiąt €. Znajoma jest stałym odbiorcą pozostałych kości - robi z nich zupę. Obecnie wiszą u mnie 3 kolejne szynki a na imieniny mam obiecany stojak do mocowania. Szynki w czasie konsumpcji były po 10-14 miesięcznym okresie dojrzewania. Do góry #15 wojs40 wojs40 Pasjonat Użytkownicy 611 postów MiejscowośćOpolskie Napisano 20 lis 2016 - 12:04 Cześć. Robiłem już któryś raz schab długo dojrzewający i pierwszy raz pojawił się problem. Otóż wierzch wędliny zrobił się wręcz czarny, po przekrojeniu wygląda super, jednak martwi mnie powierzchnia. Czy wędlina nadaje się do spożycia, czy raczej pozbyć się jej. Wędlina dojrzewała 8 dni w temp. ok 12 stopni Do góry #16 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34152 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 20 lis 2016 - 12:20 Polędwica, a nie schab. Jest na pewno dobra. Kolor ciemny idzie w parze z osuszką powierzchni (sprawdź, że jest sucha). To skutek zetknięcia z powietrzem o zbyt niskiej wilgotności. Do góry #17 wojs40 wojs40 Pasjonat Użytkownicy 611 postów MiejscowośćOpolskie Napisano 20 lis 2016 - 12:31 Maxell, sorki, chyba napisałem w złym miejscu, robiłem schab. Niska wilgotność, więc nie muszę wyrzucać mięsa? Wygląda naprawdę niespecjalnie, więc wystarczy obkroić wędlinę. Nie chciałbym zatruć rodzinę. Pozdrawiam. Do góry #18 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34152 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 20 lis 2016 - 12:36 Jesli na powierzchni jest bardzo sucha (wręcz twarda), a w środku dobra i pachnąca, bez pleśni i oślizłości, można śmiało jeść. Następnym razem musisz zadbać o wyższą wilgotność podczas dojrzewania. Do góry #19 EAnna EAnna Uzależniony od forum Moderatorzy 11763 postów MiejscowośćTychy Napisano 20 lis 2016 - 21:42 robiłem schab Dałeś do dojrzewania element z kością? Do góry #20 wojs40 wojs40 Pasjonat Użytkownicy 611 postów MiejscowośćOpolskie Napisano 21 lis 2016 - 15:03 robiłem schab Dałeś do dojrzewania element z kością? Schab oczywiście bez kości. Do góry

tyVgtbE.
  • gkksq0f69i.pages.dev/272
  • gkksq0f69i.pages.dev/329
  • gkksq0f69i.pages.dev/138
  • gkksq0f69i.pages.dev/179
  • gkksq0f69i.pages.dev/236
  • gkksq0f69i.pages.dev/163
  • gkksq0f69i.pages.dev/33
  • gkksq0f69i.pages.dev/164
  • gkksq0f69i.pages.dev/261
  • schab czy szynka co lepsze